niedziela, 1 maja 2016

Londyn - weekendowo lub jednodniowo



Od jakiegoś czasu mieszkam w Wielkiej Brytanii, a jakie miasto na wyspie jest najbardziej znane?  No pewnie, że Londyn!  Wielkie miasto, które nie w sposób zobaczyć w jeden weekend, ale już jeden weekend wystarczy, żeby zobaczyć to co najpopularniejsze (jak się dobrze sprężyć to i nawet jeden dzień starczy) ;). (po zobaczeniu najsłynniejszych miejsc, zostaje pewien niedosyt, więc mamy dobry powód, żeby do Londynu wrócić...).  

Londyn czyli co? Czyli Pałac Buckingham, London Eye, Tower Brige, Big Ben, Trafalgar Square, Camden Town, M&M Shop, Piccadily Circus czy też Chinatown...




Jak najlepiej poruszać się po Londynie? 
Mamy kilka możliwości...począwszy od metra, po autobusy i tramwaje, a na rowerze kończąc ;). Ja z Przyjaciółką wybrałyśmy opcję karty Oyster za 5funtów na dzień (karta na autobusy u tramwaje) i była ona wystarczająca na to co chciałyśmy zobaczyć. Wiadomo, poruszanie się metrem byłoby szybsze, ale podróżując autobusem mamy dodatkową możliwość podziwiania miasta z okna.. ;)

Warto pamiętać o tym, że biletów nie kupimy w autobusach tylko musimy kupić w jakimś kiosku czy na stacji autobusowej.


Od czego zaczynamy?



Chyba najbardziej z Londynem kojarzy nam się London Eye i Big Ben... a, że obie te atrakcje znajdują się koło siebie więc początkiem naszej wycieczki będzie właśnie Londyńskie Oko ;).
Z London Eye możemy podziwiać panoramę Londynu z 135 m!


Kilkaset metrów dalej znajduje się Big Ben - wieża zegarowa, która inaczej nazywana jest Elizabeth Tower na cześć 60lecia panowania Królowej Elżbiety II. 




Dalej udajemy się w stronę Buckingham Palace czyli oficjalnej rezydencji brytyjskich monarchów. 




Kolejnym etapem jest Trafalgar Square - czyli plan w centrum Londynu, który upamiętnia zwycięstwo brytyjskiej Royal Navy w bitwie pod Trafalgarem :-)




Piccadilly Circus to kolejny przystanek naszej wycieczki, czyli skrzyżowanie głównych ulic w sercu teatralno-rozrywkowym  West End'u. Znajdują się tu wielkie reklamy świetlne i fontanna  z figurą Anterosa (bożek miłości).



Kto z nas nie lubi znanych na całym świecie cukierkó M&M? W Londynie, nieopodal placu Piccadilly znajduje się sklep dla fanów tych słodkości. Znaleźć można tu wszystko...począwszy od samych cukierków, po kubki, koszulki, breloki, maskotki oraz wiele innych gadżetów. Wchodząc tu trzeba pilnować swojego budżetu, bo może się nieźle uszczuplić ;)





Kolejny przystanek to dzielnica Chinatown, która przyciąga do siebie wielu turystów, jest tu bardzo kolorowo i miejscami egzotycznie ;) Liczne chińskie knajpki, sklepiki, jest na co popatrzeć i co popróbować...



Na sam koniec wycieczki można zostawić sobie dzielnicę Camden Town, która jest naprawdę warta odwiedzenia. Można tam znaleźć wiele sklepików czy też kluby z muzyką alternatywną. Ciekawostką są reklamy 3d na ścianach budynków. 




Na zakończenie zwiedzania warto wypić sobie piwko w jakimś londyńskim pubie ;). Po krótkiej wizycie zostaje niedosyt i chęć zobaczenia innych atrakcji, ale na wszystko przyjdzie jeszcze czas oraz mamy wymówkę do zaplanowania kolejnej londyńskiej eskapady ;) bo w sumie dlaczego nie? ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...